Save the date
Jestem studentką trzeciego roku medycyny – choć czasem żartuję, że jeśli ten plan się nie powiedzie, zostanę cukiernikiem, bo mam ogromną słabość do słodyczy.
Ostatnio wróciłam do swojej pasji z czasów gimnazjum. Gdy już mam dość nauki farmakologii, patomorfologii i anatomi lubię pograć w gry wideo z Łukaszem i przyjaciółmi, z którymi tworzymy zgrany zespół.
Gdybym miała wybrać jedno danie, które mogłabym jeść do końca życia, bez wahania postawiłabym na makaron – a konkretnie Penne Alla Vodka.
Podobnie mam z filmami – są tacy twórcy, do których stylu wracam zawsze z przyjemnością. Dla mnie to zdecydowanie Quentin Tarantino – jego charakterystyczne kino w punkt trafia w mój gust.
Co uwielbiam? Czym się pasjonuję?
Jestem tym szczęśliwym facetem, który usłyszał „tak” od naładniejszej kobiety na świecie.
Zawodowo zajmuję się programowaniem aplikacji internetowych, a w wolnym czasie lubię grać w gry wideo, oglądać filmy oraz... jeszcze więcej programować.
Poza tym jestem miłośnikiem militarii, co przekłada się na godziny spędzone przy słuchaniu podcastów o tej tematyce jak i weekendowych wypadach na gry Airsoft wspólnie z Anią i przyjaciółmi.
A kiedy akurat nie programuję, nie gram i nie biegam w lesie z repliką, to pewnie robię coś w kuchni. Gotowanie mnie relaksuje – zwłaszcza gdy widzę, jak Ania po cichu sięga po dokładkę.
Co uwielbiam? Czym się pasjonuję?
Czasem ludzie pytają: "Skąd wiedzieliście?"
A my po prostu się uśmiechamy. Bo… wiedzieliśmy od razu. Bez znaków z nieba, bez długich analiz. Spotkaliśmy się i wszystko stało się jasne.
Trzy miesiące. Tyle minęło, zanim się zaręczyliśmy. Niektórzy uznaliby to za szaleństwo — dla nas to była najprostsza decyzja świata. Nie potrzebowaliśmy więcej czasu, żeby wiedzieć, że to właśnie z tą osobą chcemy budować swoje życie.
Ale… ciii .
Rodzicom powiedzieliśmy dopiero równo rok po tej dacie. Nie dlatego, że się baliśmy — po prostu chcieliśmy, żeby to było nasze. Przez chwilę tylko nasze. Mała tajemnica, którą nosiliśmy z uśmiechem, patrząc na siebie ze świadomością: "Już wiemy. Teraz czas pokaże reszcie."
Od tamtej pory minęło wiele wspólnych dni. Każdy z nich tylko potwierdzał to, co czuliśmy od samego początku. Że nic nie dzieje się przypadkiem. Że spotkaliśmy się dokładnie wtedy, kiedy trzeba. I że z nami wszystko zawsze miało sens.
A teraz jesteśmy tutaj — gotowi zrobić kolejny krok. Nie dlatego, że trzeba. Tylko dlatego, że chcemy. I zawsze chcieliśmy.
Znaleźć miłość życia i najlepszego przyjaciela w jednej osobie to jak odkryć, że twoja ulubiona przekąska jest zdrowa – cud rzadki, ale możliwy.
Katedra w Legnicy to gotycka perła z XIV wieku, której imponująca sylwetka i finezyjne zdobienia przenoszą w czasy legend. Zbudowana z czerwonej cegły, emanuje spokojem i mistyczną aurą, a rzeźbione portale i subtelne witraże zachwycają swoją unikalną urodą. Po wieloletnich pracach konserwacyjnych budynek zachował autentyczny charakter, stanowiąc żywe świadectwo duchowej historii miasta.
Pałac w Radomiłowie to neobarokowa rezydencja z początku XX wieku, otoczona malowniczym parkiem. Zachwyca eleganckimi detalami architektonicznymi, takimi jak herb dawnych właścicieli i ganek frontowy. W swojej historii pełnił różne funkcje, m.in. lazaretu podczas II wojny światowej, a dziś odrestaurowany przypomina o swojej arystokratycznej przeszłości.
Do zobaczenia!